czwartek, 1 maja 2014

Kilka słów wstępu

Mój blog postanowiłem poświęcić dziwnym dzieciom kultury, które podziwiamy w naszych mieszkaniach z mieszaniną lęku i fascynacji. Dzieciom zamkniętym w wielostronicowych klatkach z papieru, za kratami z pikseli, czy w lochach z ekranów plazmowych. Te niesamowite byty wyciągają do nas swoje poskręcane jak suche gałęzie dłonie, dając nadzieję na to, że być może jest coś więcej, niż to czego doświadczamy na co dzień. Dlatego bądźmy wdzięczni twórcom pewnej uniwersalnej kultury, którą na własny użytek nazwę kulturą grozy.
Jej przedstawiciele wymyślili wiele sposobów przerażania, pod postacią utworów literackich, muzycznych czy filmowych.Udało mi się zgromadzić, wiele „fikcyjnych rarytasów” w zakładkach moich przeglądarek i chciałbym aby ta niesamowita menażeria uśpiona w pamięci internetu mogła pokazać swoją wartość, na małej scenie mojego bloga. Bo czym pozostają „freaki” bez swojego „show”?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz