czwartek, 27 listopada 2014

Scorn


(źródło: https://s3.amazonaws.com/ksr/assets/002/896/544/baf7bb9d7cfc33e9ad690a8aeb2a578a_large.jpg?1415786396)
Nie często wrzucam wpisy o grach komputerowych, tym razem poczułem się zobowiązany do podzielenia się swoim odkryciem. Gra Scorn wygląda jakby ktoś połączył twórczość Z. Beksińskiego i H.R. Gigera w jedno niesamowite uniwersum. Do tego, nie mamy narzuconej fabuły, a kreujemy ją w trakcie gry. Nie mamy również postaci z określonymi z góry cechami i charakterem, ponieważ jak piszą twórcy, gramy sami sobą. Twórcy dopiero zbierają pieniądze na jej realizację, jednak to co prezentuje trailer, pozwala wierzyć, że może być tylko lepiej ;). Więcej informacji w linku poniżej.

https://www.kickstarter.com/projects/571331118/scorn-episode-one

niedziela, 23 listopada 2014

Biografia Clarka Ashtona Smitha


(źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Clark_Ashton_Smith#mediaviewer/File:Clark_Ashton_Smith_1912.jpg)

Dzisiaj postanowiłem przybliżyć nieco osobę Clarka Ashtona Smitha jako, że w polskim internecie jest niesłychanie mało informacji o pisarzu. Tekst pochodzi z książki Miasto śpiewającego płomienia, a został napisany w posłowiu przez Iwonę Żółtowską. Miłej lektury ;)

"Clark Aston Smith urodził się 13 stycznia 1893 roku w Kaliforni w miejscowości Long Valley, jako jedyne dziecko Timeusa Smitha i Mary Francis (Gaylord) Smith. Ojciec w młodości wiele podróżował. Clark Aston Smith był do rodziców ogromnie przywiązany i opiekował się nimi, aż do śmierci obojga. Gdy miał dziewięć lat, cała rodzina zamieszkała w niewielkiej posiadłości w górach Sierra na północy Kalifornii1. W skromnym domu, z którego roztaczał się wspaniały widok na okoliczne wzgórza, pisarz spędził pięćdziesiąt lat życia.

Ulubione lektury jego młodości to Robinson Crusoe, Podróże Guliwera, baśnie Andersena, Baśnie z tysiąca i jednej nocy oraz dzieła Edgara Allana Poe, które wywarły szczególny wpływ na młodzieńczą wyobraźnię trzynastoletniego podówczas chłopca. Wiadomo również, że przeczytał od deski do deski opasły słownik Webstera2. Jako jedenastolatek zaczął tworzyć baśnie o orientalnej tematyce, inspirowane przeczytanymi opowieściami. Cztery z tych wczesnych utworów opublikowano w latach 1910-1912.

Pisywał również poezje. Zachęcony przez nauczyciela podjął starania o ich publikację, a efektem był debiutancki tom The Star Treader And Other Poems3, który wzbudził zachwyt krytyków. Dziewiętnastoletniego autora okrzyknięto nad wiek dojrzałym geniuszem, rywalem Keatsa4, nowym Shelleyem5. Niestety, zainteresowanie niełatwą poezją szybko przeminęło, a młody autor, przedwcześnie zgorzkniały i rozczarowany, popadł w depresję i podupadł na zdrowiu. Nie zrezygnował jednak z pisania wierszy i do końca życia uważał się przede wszystkim za poetę. Tworzył również poematy po hiszpańsku i po francusku. Przełożył na angielski Kwiaty zła Charlesa Baudelaire'a.

Około roku 1918 ujawnił się talent malarski Clarka Ashtona Smitha. Artysta pozostawił setki rysunków, pasteli i akwarel. Malarstwo Smitha, podobnie jak jego poezja i proza, uderza bogactwem wyobraźni, koloru oraz niezwykłą sugestywnością wizji.

Pierwsze utwory prozatorskie Smitha (nie licząc młodzieńczych baśni) to krótkie, realistyczne, nieco ironiczne opowiadania. Wkrótce jednak charakterystyczna dla pisarstwa lat dwudziestych i trzydziestych tendencja do błyskotliwej analizy rzeczywistości straciła dla autora wszelki urok. W roku 1929 za namową ówczesnej narzeczonej zaczął pisać opowiadania fantastyczne, które dziewczyna (jak się okazało, nie bez racji) uważała, za łatwiejsze do sprzedania wydawcom. W ciągu czterech lat Clark Ashton stworzył około setki nowel publikowanych głównie w miesięczniku Weird Tales, którego wydawcą był Farnsworth Wright oraz Wonder Stories, wydawanych przez Hugona Gernsbacka. Bywało, że w ciągu miesiąca powstawały trzy opowiadania.

W roku 1933 rozpoczął czarną serię zdarzeń w życiu Smitha. W lutym wydawcy magazynu Wonder stories bez wiedzy autora poczynili istotne zmiany w opowiadaniu Pan otchłani6 (…). Pierwsza wersja (sam autor nazwał ją w liście, czystej wody międzyplanetarnym horrorem) została odrzucona przez wydawcę, który uznał ten utwór za mało „naukowy”. Smith dodał postać Chalmersa, który miał za zadanie wyjaśnić bohaterom ich położenie. Hugo Gernsback polecił redaktorom usunąć fragment tekstu budujący mroczną atmosferę beznadziejności. Zakończenie, które Smith określił jako „doskonałe i nawiązujące do poezji Dantego”, zostało przez nich zmienione na trochę bardziej optymistyczne: jeden z Ziemian wyszedł cało z opresji. W takim kształcie nowela ukazała się na łamach czasopisma. Urażony Smith odmówił dalszej współpracy z magazynem.

W maju 1935 zmarła matka pisarza, w grudniu 1937 chory od dawna ojciec. Bolesną stratą było również odejście Howarda Philipsa Lovecrafta (marzec 1937), który od 1922 korespondował ze Smithem, podtrzymywał go na duchu i zachęcał do pisania.

Po roku 1937 Clark Ashton napisał zaledwie szesnaście opowiadań. Jako że z ich publikacji czerpał, największe dochody, a pisał coraz mniej, popadł w poważne tarapaty finansowe. Zimą roku 1950 skarżył się przyjaciołom, że nie stać go już na znaczki pocztowe. W najtrudniejszym, mrocznym okresie jego życia pojawiła się nowa pasja – rzeźbiarstwo. Smith zbierał barwne kamienie, których nie brakowało w górzystej okolicy i rzeźbił fantastyczne głowy i popiersia. W ciągu pięciu lat (od wiosny 1935 roku do połowy 1940) powstało około dwustu rzeźb. Wiele z nich znalazło nabywców.

Smutną monotonię życia pisarza, ekscentryka, i mizantropa, przerywały odwiedziny przyjaciół, do których należeli Henry Kuttner7 i Philip K. Dick8, wizyty miłośników, twórczości Clarka Ashtona Smitha oraz... romanse; pomińmy jednak nazwiska dam jego serca. Warto wspomnieć, że owe czułe związki stały się natchnieniem do napisania wielu utworów poetyckich, między innymi cyklu poematów miłosnych The Hill of Dionysus.

Z czasem w życiu pisarza zaszły pewne zmiany na lepsze. Zaczęły się ukazywać zbiory jego wierszy i opowiadań, a w roku 1954 poznał Carolyn Jones Dorman, którą poślubił kilka miesięcy później. Opuścił skromną, rodzinną posiadłość i zamieszkał w domu żony na Pacific Grove9. Zmarł 14 sierpnia 1961 roku, przeżywszy sześćdziesiąt osiem niełatwych lat."

Przypisy własne:

1Dokładnie w mieście Auburn w hrabstwie Placer

2Inne źródła podają, że przeczytał dwukrotnie 11 edycję Encyklopedii Britannica

3W 1912 roku

4John Keats (1795-1821)- angielski poeta romantyczny, ateista i filozof.

5Percy Bysshe Shelley (1792-1822)- angielski poeta, powieściopisarz, dramaturg, ateista i wegetarianin.

6ang. The Dweller in the Gulf (1932 r.)

7Henry Kuttner (1915-1958)- amerykański pisarz science fiction, współpracował z magazynem Weird Tales.

8Philip K. Dick (1928-1982)- amerykański twórca, zdobywca nagrody Hugo, jeden z najwybitniejszych pisarzy fantastyki naukowej. Miał znaczący wpływ na rozwój tego gatunku.

9W Kalifornii w hrabstwie Monterey.

niedziela, 9 listopada 2014

Ruszyła przedsprzedaż Teatro Grottesco!


(źródło: http://sklep.okultura.pl/thomas-ligotti-teatro-grottesco.html

Tym razem krótka, ale za to wspaniała nowina. W internetowym sklepie Okultury już można zamówić Teatro Grottesco Thomasa Ligottiego. Wielkie podziękowania należą się wszystkim dobroczyńcom, którzy brali udział w przedsięwzięciu. Pierwsze 100 egzemplarzy jest objęte ceną promocyjną, więc warto się pospieszyć. Poniżej link do sklepu :).

http://sklep.okultura.pl/thomas-ligotti-teatro-grottesco.html

środa, 5 listopada 2014

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... o Clarku Ashtonie Smithie


(źródło: http://www.antykwariat.waw.pl/ksiazka,1046522/clark_ashton_smith_miasto_spiewajacego_plomienia,245233.html)
W pierwszej połowie lat '90 w Polsce ukazała się książka, która zdobyła tylu zwolenników co i przeciwników. Nie stała się ona, jednak nigdy tematem publicznej dyskusji. Była to iskra opowieści niesamowitej, mylnie utożsamiona z literaturą fantasy. Ta skazana na zapomnienie książka, to Miasto śpiewającego płomienia Clarka Ashtona Smitha. 
Być może nie taki los spotkałby książkę, gdyby po drodze nie popełniono kilku znaczących błędów. Przede wszystkim została ona wydana nakładem wydawnictwa Alfa w ich serii wydawniczej Fantasy. Zastanawia mnie jak niska była świadomość pracowników wydawnictwa na temat treści książki? Naturalnie, twórczość Smitha mocno odbiega od klasycznych pisarzy niesamowitości, ponieważ akcja wielu jego opowiadań odbywa się na obcych planetach, wśród egzotycznych cywilizacji i bogów. Nie zmienia to faktu, że atmosferą bliższa jest literaturze grozy, a tematycznie science- fiction, co daje nam ciekawą mieszankę znaną jako lovecraftowski kosmiczny horror.
Kolejny błąd, to zły czas publikacji. W roku 1994 wiedza na temat literatury weird nie mogła być zbyt duża, chociażby dlatego, że dopiero w 2000 r. ukazało się pierwsze, polskie wydanie Nadnaturalnego horroru w literaturze H. P. Lovecrafta (oczywiście wcześniej Stefan Grabiński pisał o metafantastyce, jednak mogliśmy się o tym dowiedzieć, właściwie niedawno, dzięki wydawnictwu Agharta i zbiorze opowiadań Po drugiej stronie). Czytelnicy dopiero oswajali się z twórczością Lovecrafta (pierwszy zbiór opowiadań ukazał się w 1983 r., a kolejny dopiero 16 lat później), a samego Smitha poznaliśmy lepiej dzięki S. T. Joshiemu, jako pisarza z kręgu "mitologii Cthulhu". Świadomie wspominam wyłącznie o Lovecrafcie, ponieważ inni klasycy weird fiction pojawili się w kraju kwitnącej jabłoni w późniejszym czasie.
Trzecim błędem było złe miejsce, ponieważ prędzej o autorze mógłby usłyszeć czytelnik horroru lub science fiction, niż miłośnik magii i miecza, który zachęcony początkową obietnicą poznania nowego pisarza fantasy, otrzymał książkę zgoła inną od spodziewanej i raz otworzoną pozostawił wśród kurzu biblioteki.
Do takiej pomyłki mogło dojść również z innego powodu, który uznaję za ostatni błąd w promocji zbioru. Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce, jednak nie trudno przejść obojętnie obok książki, na której mamy rysunek podobny do każdej jednej grafiki fantasy, jak te znane z Conana Barbarzyńcy, czy serii o Johnie Carterze, który po prostu nie przykuwa wzroku. Taka książka nie zainteresuje miłośnika horroru lub science fiction, ponieważ wygląda jak fantasy, nie zainteresuje również czytelnika fantasy, ponieważ nie posiadała znanego wówczas w Polsce nazwiska. I tak oto dziś już książkę można dostać wyłącznie na allegro za cenę około 20 zł.
Zamiast zakończenia, wymienię opowiadania jakie zawiera ten zbiór:
1. Kobiety- kwiaty (ang. Flower- woman 1935r.)
2. Los Antariona (ang.The planet of the dead lub The doom of Antarion 1932 r.)
3. Miasto śpiewającego płomienia (ang. The city of the singing flame1931 r.)
4. Pan Otchłani
5. Potwór z przepowiedni Abbolechiolora ( ang. The monster of the prophecy 1932 r.)
6. Przeklęty kwiat (ang. The demon of the flower 1933 r.)
Niestety, nie znalazłem informacji na temat opowiadania Pan Otchłani. Udało się Wam może dotrzeć do książki?